W dniu dzisiejszym rozegraliśmy 4 mecz w rundzie wiosennej przeciwko KS Canarinhos Skórzewo.
To Kłos od pierwszych minut miał swoje okazje, jako pierwszy bliski zdobycia bramki był Maksymilian Biedziak po stałym fragmencie gry oraz Maciej Michalak. Następnie to goście wyprowadzali bardzo groźne kontrataki, którzy mogli wyjść na prowadzenie. W 30 minucie wychodzimy na prowadzenie po pięknym strzale z 20 metrów Mateusza Sołtysiaka. Powinniśmy do przerwy prowadzić z dwu bramkową przewagą jednak strzał Wojciecha Szwedka okazał się niecelny.
W drugiej połowie zdycowanie mecz był pod kontrolą Kłosa. W 60 minucie po faulu w polu karnym na Wojciechu Szwedek, niestety z 11 metrów bramki nie zdobył Paweł Stachura.
Od 46 minuty na bliski po miesięcznej przerwie zobaczyliśmy Naszego najlepszego strzelca Dawida Rumana, co niezmiernie ucieszyło cały klub oraz sympatyków Kłosa i to Dawid w 70 minucie zdobywa bramkę na 2:0 z najbliższej odległości po asyście Pawła Stachury. W 85 minucie po cudownym podaniu Macieja Sołtysiaka bramkę zdobywa Nasz świeżo upieczony tata Sławomir Roguszka. W 90 minucie duet Roguszka - Ruman zamyka mecz, po podaniu Sławka, drugą bramkę w tym meczu zdobywa Dawid "Messi'" Ruman.
Wygrywamy 4:0, na papierze wydaje się łatwym zwycięstwem, chodź musimy stwierdzić, że to goście byli najgroźniejszym przeciwnikiem w tej rundzie Naszej drużyny.
Dziękujemy Wszystkim sympatykom Kłosa za przybycie, na dzisiejsze spotkanie oraz Pod Przykrywką i Soprano za poczęstunek po końcowym gwizdku sędziego.
Hej Kłos!